Kamienica przy Panny Marii 9 od razu rzuca się w oczy większości turystów, którzy trafiają na tę ulicę, najczęściej celem zwiedzenia kościoła pod wezwaniem Wniebowzięcia NMP. Piękna elewacja, z renesansowym szczytem, rzeczywiście może zwracać na siebie uwagę. Historia kamienicy sięga jednak czasów gotyckich, z których pochodzą mury boczne. Dom wyróżnia się czymś jeszcze: powstał w konstrukcji szkieletowej, zachowanej i widocznej właśnie na wspomnianych murach bocznych.
Renesansowa przebudowa zaowocowała m.in powstaniem nowej elewacji. Wtedy też bogatą warstwą malarską pokryto stropy, w kolejnych wiekach zasłonięte, a następnie powtórnie odkryte dekadę temu, gdy kamienica przechodziła remont i prace konserwatorskie związane z przystosowaniem jej na cele hotelowe.
Najbogatszy strop na pierwszym piętrze urzeka bogactwem motywów. Na licach belek widnieją charakterystyczne i częste w toruńskich kamienicach liście wawrzynu, pojawiające się też na wielu innych stropach z tego okresu. Dekoracja florystyczna generalnie przeważa - nie brak bowiem licznych kwiatów i owoców - ale gdzieniegdzie da się znaleźć spostrzec także zwierzęta, w tym akcent również dziś bardzo toruński na naszym Starym Mieście, czyli gołębia :) Sporą ciekawostkę mamy też na poniższym zdjęciu - po prawej stronie, nad belką, widać niewielką główkę, ni to uszatą, ni to rogatą.
W kamienicy znajduje się jeszcze jeden polichromowany strop, już w innym pomieszczeniu. Na belkach ponownie powtarzają się znane lancetowate liście wawrzynu. Dekoracja desek może natomiast nieco przypominać tę z Żeglarskiej 7.
Blog traktuje przede wszystkim o stropach, ale nie sposób pominąć jeszcze jednej perełki na parterze kamienicy. Tym razem jest to ściana pokryta gotycką polichromią. Podobne przykłady całych malowanych ścian znajdziemy na Wielkich Garbarach 7 oraz w oficynie kamienicy przy Łaziennej 22.
Dostępność stropów dla zwiedzających: w kamienicy przy Panny Marii 9 znajduje się hotel. Stropy znajdują się w pokojach przeznaczonych dla gości i na co dzień nie jest możliwe ich oglądanie przez tych, którzy akurat tam nie nocują.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz